sobota, 3 stycznia 2015

Od Bonana C.D. Beatrice

Dawno nie czułem się taki szczęśliwy. Nie dość, że znalazłem nowy dom, to jeszcze pojawił się ktoś, kto miał podobną do mojej przeszłość. Siedzieliśmy sobie teraz patrząc w gwiazdy. Czułem, że polubię Beatrice. Była miła i.... Obróciłem sie w jej stronę i przyznam, ze mnie zatkało... dopiero teraz zauważyłem jej wrodzony urok... Biała, błyszcząca sierść tworzyła ładny kontrast z oczami o kasztanowatym odcieniu.... szczupła sylwetka oraz średniej długości, podejrzewam iż miękka sierść dodawały jej uroku
-Hm? Czemu się tak na mnie patrzysz? - spytała nagle
Szybko oprzytomniałem i zrozumiałem, że gapiłem się na nią dopiero pięć minut
-Ehhh...? Przepraszam, zamyśliłem się - powiedziałem i odwróciłem wzrok udając, że zauważyłem coś w zaroślach.

Beatrice??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zakazane jest reklamowanie się , jeśli administrator nie wyraził zgody . Prosimy o podpisywanie się nazwą psa/psów.