-Idę - uśmiechnął się
Westchnęłam głęboko , po czym poszliśmy powolnym krokiem nad wodospad . Drav szczerze był dość bez szczelny , przez całą drogę zadawał mi pytania minimum; Wiek , bala bala Ale w końcu fuknął:
-Jak się tu znalazłaś?
Podskoczyłam i kłapnęłam zębami , pies jedynie odskoczył i spojrzał na mnie pytająco , warknęłam na niego , po czym przeskoczyłam przez kłodę i poszłam dalej . Pies zaczął iść za mną . Usiedliśmy przy brzegu .
-Wybacz - szepnęłam
-Nic się nie stało ... - westchnął - Pływasz?
Spojrzałam na niego z lekkim zażenowaniem , ale na krótko bo po chwili wepchnął mnie do wody , wskoczył za mną , łapami oparłam się o brzeg i warknęłam:
-Co ty wyprawiasz?!
-Nie lubisz pływać? - uśmiechnął się cwanie , i uniósł lewą "brew".
-Nie...Znaczy...! Lubie,ale..
-Ale?
-Alee...Ale...Ale to! - zaśmiałam się i podtopiłam psa , który wyraźnie się zdenerwował.
Również mnie podtopił , i tak trwała nasza zabawa . Na końcu usiedliśmy przy brzegu i ostatni raz chlapnęłam go wodą , zaśmialiśmy się oboje . Poszliśmy na łąkę i brzuchami do góry patrzyliśmy w pochmurne niebo .
-O ,patrz! Króliczek! - powiedziałam wskazując na chmurę w kształcie królika.Zaśmialiśmy się oboje.
~Lubię tego całego Drave'a~Pomyślałam i uśmiechnęłam się .
-A ty co się uśmiechasz? - zaśmiał się
-Em...Ja..się uśmiecham?
-No oczywiście,przecież widziałem,No,co jest takie śmieszne?
Drave? Wymyślaj usprawiedliwienie Beat x'D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zakazane jest reklamowanie się , jeśli administrator nie wyraził zgody . Prosimy o podpisywanie się nazwą psa/psów.