piątek, 2 stycznia 2015

Drave!

Yey! Kolejny psiurek ^^ Tym razem to uroczy Drave , Owczarek Niemiecki z ślicznym głosem ^^ Znów Arogant xP . Życzymy szczęścia !

***

Imię: Drave [czyt.Drejw]
Pseudomin: Wymyśl-jesteś martwy.
Wiek: 2 lata
Płeć: Samiec♂
Stanowisko: Wojownik
Charakter: Drave to dość ... Osobliwy pies . Niby z pozoru może się wydawać miły , ale tak naprawdę jest całkiem wredny i arogancki . Złośliwy , niekiedy agresywny . Dla swojego przeciwnika bezlitosny i nieprzewidywalny . Niekiedy bezczelny , czy też chamski . Nie jest naiwnym psem , trudno wyprowadzić go z równowagi , a do jego serca prowadzi dłuuugi labirynt pełen pułapek i przeszkód . Drav to ambitny pies , jest wytrwały i cierpliwy a do celu brnie nawet jak miałby zginąć . Jest odważny i śmiały , wojowniczy i waleczny . Nie wie co to przegrana , a co dopiero zdrada i tego właśnie się trzyma . Zawsze trzyma zimną krew , i za rodzinę oddałby życie , i nie tylko . Drave dla partnerki to romantyczny i zabawny pies , bo może się okazać , że umie być dosłownie najmilszym psem na świecie . Trudno opisać , czy to pesymista , optymista , czy jednak realista . Czasem może okazać się sympatyczny , ale byle komu nie ufa . Trudno zdobyć jego zaufanie , a co dopiero przyjaźń i sympatie . Drav to mądry pies , inteligentny , sprytny , cwany no i bystry . Jego przewagą jest niesamowita zręczność , siła , zwinność i wytrzymałość . Nie jest egoistą , ale bywa też i dość cichy . Nie jest to tajemnicą - Drave nie jest za bardzo towarzyskim psem i otwartym na nowe znajomości . Drav niekiedy umie być opiekuńczy i delikatny , oraz pracowity i pomocny . Szarmancki , uprzejmy , lojalny i kulturalny . Drave to zazwyczaj spokojny , odpowiedzialny i stanowczy pies który naje z siebie wszystko . Powierzone mu zadanie zostanie na 110 % wykonane , bez chwili wahania . Wyrozumiały i Punktualny . Nie boi się niczego , obroniłby sforę i przyjaciół . Można mu zaufać , bo wolałby się powiesić niż wydać tajemnice . Bywa opryskliwy i pyskaty . W głębi duszy jednak może okazać się bardzo przyjacielski . Nie wspomina przeszłości , nie myśli o przyszłości ... Żyje teraźniejszością . Zna swoją wartość , nie pozwoli się obrażać i swych bliskich . Ma marzenia , oraz zawsze znajdzie jakieś alibi . Zawsze ma jakiś plan i rozwiązanie . Czasem można powiedzieć "pies na medal" ale on sądzi , że nikt nie jest idealny ... Nie uważa się za najlepszego , ale za najgorszego też nie . Drav to również męski pies , wręcz nieustraszony . Nie boi się wyzwań i rywalizacji , ale poprosić o pomoc też nie . Nigdy nie podejmuje pochopnych decyzji , zawsze wszystko przemyśli 11 razy .Zawsze walczy o swoje . Niezłomny i dla rodziny oddany .Czasem się wydaje , że jest dwóch Drave'ów jeden dobry , drugi zły i chcieli zupełnie czegoś innego ...Niekiedy wręcz atakuje bez potrzeby.Drave nie wie do końca czego chce.Czy znajdzie się taka suczka która roztopi jego zimne serce??
Lubi: Drave lubi dużo rzeczy.Lubi wspinać się i mocować.Niekiedy sobie popływa.Lubi jeść świeże mięso z sarny.Uwielbia czuć nutę adrenaliny.Jednak jeśli chodzi o kontakty towarzyskie niezbyt lubi przebywać z psami.Jeśli już to z jednym.Uwielbia kolor czerwony bo to kolor krwi.Kocha rywalizować i walczyć na śmierć i życie.
Nie lubi: Jeżeli czytacie uważnie jego formularz.Zauważycie że on jest agresywny.Nie cierpi kontaktów z innymi psami.Z tego powodu nie lubi tłumów i hałasu.Nie cierpi także czekolady(tylko gorzkiej). Jeszcze jest jedna rzecz której nie lubi...Małych psów.Strasznie ich nie cierpi.
Umiejętności: Drave jest bardzo sprawnym fizycznie psem.Choć nie jest za szybki ale jest bardzo wytrzymały więc może biec tak gdzieś...34km na godzinę?Coś takiego.Jest bardzo silny i wytrzymały więc może ciągnąć 40 kilogramowy zaprzęg.Umie zaganiać i wysoko skakać.Dobrze pływa.Jest mądry.Dosyć zwinny i sprytny.Nie umie zbyt dobrze łapać i nie umie utrzymać równowagi na lodzie.
Wygląd:
  • Rasa: Owczarek Niemiecki
  • Umaszczenie: Czarne z domieszką brązu .
  • Włos: Krótki , twardy i zwarty .
  • Sylwetka: Drave to szczupły i masywny psiak.Jego łapy są dobrze zbudowane,silne i wytrzymałe.Ma grzbiet lekko wciśnięty do środka ma to po matce.Ogółem dobrze umięśniony i wytrzymały.Staw skokowy jest wysoki co pozwala mu daleko skakać.Jaki i szybko biegać.Żebra ma wklepane a kości mocne.Zad jest zaokrąglony.Łopatki lekko wystające ale mocne.Łeb duży i mocny.Ogółem Drave to dobrze zbudowany pies no i tyle.Drave to typ pracujący.
  • Kolor Oczu: Miodowe w kącikach lekko skośne.
  • Wysokość: 65 cm
  • Cechy Szczególne: Drave to szczegół a najszczególniej historia.Oraz jest jednym z większych owczarków niemieckich.
Odpowiednik:Ed Sheeran
Zauroczenie: Nie zna litości za co dopiero miłości..
Były Partner: Nie miał.Nie zmienia partnerek jak sierści.I raczej nie będzie miał.
Potomstwo: Spytam spokojnie...Czy ja wyglądam na samicę?!Nie mam..
Spokrewnieni:
Matka Nuka- Bardzo opanowana i przyjazna sunia która czuwała przy Drave i jego rodzeństwie...
Ojciec Silver-Wojowniczy i nie ustraszony on nauczył Drave'a polować i walczyć oraz zabijać.Niestety podczas wojny [*]
Siostra Jessy-Arogancka i podła.Dogadywała się z Drave'm.
Siostra Gaga-Młodsza siostra Dreve'a.Nauczył ją zabijać..
Brat Pongo- Był za bardzo hej do przodu.Ale kochał całe rodzeństwo..Jego imię jest już zapisane w gwiazdach [*]
Ciotka Rose-Siostra taty.Kochała go całym sercem..Jej ulubieńcem był Pongo.
Wuj Dexter- Zawsze odchodził na dalekie wyprawy ale z nich wracał.Ale z ostatniej nie wrócił..[*]
Dziadek Joker- Uśmiechnięty i zabawny...Aż kiedy zaatakował go Quick..[*]
Dziadek Alex- Arogancki i mądry.To było zbyt wybuchowe połączenie...[*]
Babcia Zorza Niby starsza suczka ale zwinna i pomysłowa.Kochała najbardziej Gagę.
Babcia Luna- Kochana babcia Dreve'a.Niestety..Nie umiała pływać [*]
Historia: Drave urodził się w niemieckim miasteczku Hamburg.Urodził się jako najmniejsze szczenię z miotu.Zawsze był ostatni do wszystkiego do mleka,do zabawy nawet do kontaktów z innymi psami.Rodzeństwo traktowało go jak zabawkę.Ciągnęło za uszy gryzło a nawet dusiło.Drave jednak wziął się w garść i zaczął pokazywać rodzeństwu że on tu rządzi.Szybko ten plan wypalił.Rodzeństwo Drave'a miało już przed nim respekt.Wszędzie puszczali go pierwszego.Bardzo to mu się podobało.Aż do czasu...A więc to było tak:Obudziłem się.Promienie słońca wdarły się przez wejście do budy.Wyszedłem z budy przy tym depcząc Gagę.Gaga cicho pisnęła ale jak zorientowała się że to ja szybko zasnęła."Boją się mnie" pomyślałem zadowolony.Poczłapałem do miski i zobaczyłem nietknięta karmę."Z wątróbką moja ulubiona" szepnąłem.Powąchałem karmę i zanurzyłem w niej pysk.Jadłem łapczywie.Po chwili nic nie zostało.Rodzeństwo obudziło się i pomaszerowało do miski.Gdy jednak zobaczyło że nic nie zostało.Zdenerwowało się i zaczęło narzekać.Wkurzony warknąłem i narzekanie mojego brata i sióstr ucichło.Powiedziałem:"Chodźcie przejdziemy się" Rodzeństwo pobiegło za mną.Doszliśmy do małej,ciasnej i ciemnej uliczki.Uśmiechnąłem się zadowolony.I wypiąłem dumnie pierś.Nagle usłyszałem cichy chichot.Przede mną stał dorosły jednooki rottweiler i dwa kundle.Rottweiler podszedł do Gagi i szczęknął:"Bu!" Ta wystraszona uciekła a za nią moje rodzeństwo.Ja jednak stałem nieruchomo.Kundel podszedł do mnie i pokazał kły.Ja ugryzłem go z całej mocy w łapę.Pisnął...Kundle i rottweiler zaczęły mnie gonić.Do walki z nimi stawił się mój dziadek Joker.Wygrał chodź był ciężko ranny.Parę dni później okazało się że mój dziadek zdechł.Rany były za poważne.Uciekłem.Dwa lata później byłem w wojsku w USA.Byłem psem generała.A wśród moich kolegów w wojsku wzbudzałem podziw i szacunek.Stałem się agresywny i wredny.Myślałem że tylko tak można zasłużyć na szacunek.Nie myliłem się.Jednak ostatnio mój pan był niespokojny.W końcu dowiedziałem się o co chodzi.Byłem poważnie chory i trzeba było mnie uśpić.Dowiedziałem się tego od mojego najlepszego przyjaciela Labradora.Był pięknym czarnym Labradorem.Nazywał się Jack.Powiedział że muszę uciekać a ja głupi posłuchałem się.Parę dni później wróciłem przed wojsko i dowiedziałem się od dobermanki Dody że Jack jest teraz psem generała.Że Jack zrobił to tylko dlatego że on chciał być psem generała.A mój pan był taki niespokojny dlatego bo jego żona Shanon jest w ciąży."Jak mogłem być taki głupi" pomyślałem. Podziękowałem Dodzie że udzieliła mi takich informacji.A potem pobiegłem przed siebie.Chciałem znaleźć sforę.Zobaczyłem samolot wskoczyłem do niego.Poszedłem do luku bagażowego i zasnąłem.Obudziłem się 3 godziny później.Wstałem i wyskoczyłem z samolotu.Dowiedziałem się od suczki imieniem Plotka.Że jestem w Polsce a raczej w Warszawie w Polsce.Po dwóch latach spędzonych w mieście gdzie 8 razy złapał mnie hycel a dwa razy byłem wykorzystany jako pies do walk.Postanowiłem wyruszyć do lasu.Parę dni później znalazłem sforę.W której Alfą jest Beatrice.Ta sfora nosi piękną nazwę Golden Tears.Dołączyłem do niej mając nadzieję że odnalazłem prawdziwy D.O.M...Z każdym mijającym dniem pisze dalszy ciąg historii swego cudownego życia...
$ZD: 50
Kontakt: lenka01
Inne: Szczeniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zakazane jest reklamowanie się , jeśli administrator nie wyraził zgody . Prosimy o podpisywanie się nazwą psa/psów.