-W sumie...Mogę,czemu by nie - uśmiechnął się.-Jak mówiłem jestem Demit,a ty?
-Beatrice - podałam mu łapę - Możesz mówić Beat.
Pies również wyciągnął swoją kończynę,po czym je ucisnęliśmy.
-Jakie wybierasz stanowisko?
-Zwiadowca? - podniósł głowę, z lekką dumą.
-Dobra - uśmiechnęłam się - Oprowadzić cię?
-Pewnie - również się uśmiechnął.
~*~
Chodziliśmy po różnych terenach , dowiedzieliśmy się więcej o sobie , i okazało się , że jest całkiem fajny . Na koniec pokazałam mu Błękitny Wodospad , psu najwyraźniej się tu podobało .
Demit? xP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zakazane jest reklamowanie się , jeśli administrator nie wyraził zgody . Prosimy o podpisywanie się nazwą psa/psów.